Radzenie sobie z emocjami w relacjach bywa trudne. Czasami przecież nawet nasi najbliżsi: żona, mąż, dzieci, przyjaciele powodują w nas tak duże emocje, że ciężko sobie z nimi poradzić. Ale są sposoby, żeby sobie radzić z naszymi emocjami i dobrze je wykorzystywać w budowaniu relacji. Opowiemy tutaj o 3 sprawach.
1. Przebaczenie
Pierwszym i jednym z podstawowych kroków do radzenia sobie ze złymi emocjami w relacjach jest przebaczenie. Brak przebaczenia komukolwiek najbardziej rani nas, czyli tą osobę, która nie przebaczyła, a nie tą osobę, która względem nas zawiniła (niezależnie od tego, czy ta druga osoba czuje żal, czy nie, czy nawet może nie wie, że nas zraniła). Niektórzy twierdzą, że przebaczenie jest jedną z najlepszych dobrych rzeczy jakie możemy sami dla siebie zrobić.
I co ciekawe o przebaczeniu mówią nie tylko duchowni i psychoterapeuci, ale nawet doradcy i konsultanci biznesowi (np. autor światowych bestsellerów w tym temacie Brian Tracy), którzy uważają, że przebaczenie to w ogóle pierwszy krok na jakiejkolwiek ścieżce rozwoju osobistego i zawodowego.
Przebaczenie wszystkim wszystkiego ma ogromną siłę uwalniania nas do złych emocji, powoduje rozluźnienie, wycisza nasze myśli. Przebaczenie działa na wszystkie sfery człowieka: duchową, społeczną, psychiczną, intelektualną, a nawet finansową (jakże często nasze zranienia wynikają z spraw związanymi z pieniędzmi).
Przebaczenie to nie to samo co zapomnienie. Przebaczenie to jakby decyzja serca, a pamiętanie to działalność rozumu. Przebaczamy historyczne zbrodnie przeciw nam popełnione, ale nie zapominamy ich, bo dzięki temu możemy budować przyszłość opartą na prawdzie, co możemy odnieść zarówno do relacji pomiędzy narodami, ale również do relacji indywidualnych.
Pamiętaj też, że przebaczenie to decyzja woli i nie zawsze od razu może być związana z ulga emocjonalną. Mamy pewien wpływ na naszą sferę funkcjonowania emocjonalnego, ale nie możemy jej w pełni kontrolować (gdybyśmy mogli, bylibyśmy bardziej podatni na zagrożenia), dlatego też proces ten może trochę trwać. Nie zmienia to jednak faktu, że przebaczenie jest pierwszym krokiem.
Jak przebaczyć:
1. Podjąć w sercu decyzję.
2. Jeśli mamy możliwość poinformujmy osobę, której przebaczamy o tym fakcie. Warto to zrobić nawet jeśli ta druga osoba uważa, że to raczej Ty zawiniłeś/aś wobec niej (a przecież w relacjach bardzo często tak jest). Ty zrób pierwszy krok.
3. Jeśli proces przebaczenia wiąże się dla Ciebie z dużymi emocjami, możesz to zrobić pisząc list. Zrób to odręcznie.
4. Jeśli nie masz możliwości poinformowania osoby o fakcie przebaczenia (np. nie masz już z nią kontaktu lub nie żyje), również możesz napisać list i po prostu schować go w szufladzie.
5. Zrób to, a zobaczysz, że poczujesz się lepiej. Nawet jeśli nie od razu to po pewnym czasie na pewno.
Przebaczenie to fundament do budowania dobrych emocji w relacji i nie ważne, czy przebaczasz swojemu małżonkowi, klientowi, czy postaci historycznej. Kiedy to już zrobimy łatwiej będzie nam sobie radzić z emocjami. Przedstawimy Wam teraz psychologiczne sposoby radzenia sobie z emocjami w relacjach (choć możecie je wykorzystać również w innych kontekstach, np. przed egzaminem, choć w gruncie rzeczy to również emocja relacyjna).
Podzieliliśmy je na dwie grupy: radzenie sobie z emocjami, które wywoływane są przez osoby, które akurat obok nas nie ma, a więc emocje z nimi związane są jakby tylko „w naszej głowie” (np. lęk, smutek) oraz radzenie sobie z emocjami wywoływanymi przez osoby, które są tu i teraz obok nas (np. strach, złość).
Pamiętajmy o tym, że emocje są nam potrzebne, nawet jeśli czasami są trudne! Są dla nas informacją o tym, czy coś idzie dobrze lub źle, a także dają nam energię niezbędną do uruchamiania działań!
2. Emocje „w naszej głowie”
– Często jest tak, że wiele z naszych emocji, np. lęku, zamartwiania się, smutku, dotyczy sytuacji, które nie są obecne tu i teraz, ale wydarzyły się w przeszłość lub, które przewidujemy, że wydarzą się w przyszłości.
– Oczywiście ludzie mają różne strategie, czy też style radzenia sobie z emocjami, ale omówimy w tym miejscu jedną konkretną strategię: zadaniową.
– Najlepszą strategią radzenia sobie z emocjami jest zadaniowe, aktywne podejście do ich przyczyn, czyli po prostu podjęcie działania mającego na celu redukcję problemu wywołującego te emocje.
Jak redukować problem powodujący złe emocje:
Krok 1. Opisz problem sam dla siebie – co dokładnie wywołuje u Ciebie złą emocję
Krok 2. Zastanów się co TY (i tylko Ty, nikt inny) może z tym zrobić, ale uważaj – to nie może nikogo ranić, tak zwane asertywne zachowanie może poprawić Ci humor na krótki czas, ale na dłuższą metę może psuć Twoje relacje – lepiej szukać wspólnego celu (będziemy o tym więcej mówić w kolejnych lekcjach)
Krok 3. Zrób to, nawet jeśli jest trudne
Krok 4. Nie myśl o tym, co inni powinni Twoim zdaniem zrobić, nie narzekaj, że inni coś robią, albo nie robią itp. zrób to co sam możesz zrobić i tyle
Krok 5. Jeśli nie działa wróć do kroku 1. i powtórz działania, nie obrażaj się na nikogo, a zwłaszcza na siebie.
– Już sama myśl o działaniu (a nie o emocjach) i sformowanie planu działania redukuje nieprzyjemne doświadczenia emocjonalne.
– Bardzo obniża negatywne emocje również zmiana naszych przekonań. Przeczytaj je dokładnie, a na pewno się z nimi zgodzisz:
1. Nasze relacje zależą od nas.
2. W każdej sytuacji da się osiągnąć takie rozwiązanie, które przyniesie korzyść wszystkim zainteresowanym, nawet jeśli wymaga to od nas trudu.
3. To nie ludzie są problemem, ale problem jest coś, z czym możemy się wspólnie zmagać.
4. Rozwiązania siłowe prowadzą tylko do eskalacji problemu.
5. Nie należy generalizować, każdy jest inny i każda sytuacja ma swoje uwarunkowania.
– Może zdarzyć się również sytuacja, że emocje będą tak silne, że nie będziemy w stanie podjąć racjonalnego myślenia, a tym bardziej działania mającego na celu redukcję przyczyn problemu (np. konflikt) -> wtedy strategia zadaniowa będzie musiała zaczekać, my w pierwszej kolejności powinniśmy dążyć do obniżenia emocji, tak, żeby można było myśleć i podejmować działania -> wtedy możemy zastosować strategię odsunięcia myślenia o problemie, np. poprzez:
– robienie czegoś innego
– spacer
– kąpiel
– czytanie
– rozmowa z przyjacielem
– napisanie listu
– sprzątanie na biurku i w szufladach
– oglądanie zdjęcia z wakacji
– Pamiętajmy jednak, że tego typu strategię nie rozwiązują problemu, a jedynie obniżają emocję, po to, żebyśmy mogli podjąć działanie i rozwiązać przyczynę problemu.
3. Emocje „tu i teraz”
– Radzenie sobie z emocjami, które są „tylko w naszej głowie” jest o wiele łatwiejsze, ponieważ obiekt (sytuacja) je wywołujący nie jest bezpośrednio przy nas i nasz system emocjonalny nie „postrzega” go jako bezpośredniego zagrożenia, a w związku z tym emocje te zazwyczaj mają niższe natężenie i możemy przemyśleć i podjąć plan działania. Natomiast emocje, które są „tu i teraz” mogą być o wiele silniejsze i o wiele trudniejsze do opanowania.
Oczywiście lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego starajmy się tak podchodzić do naszych relacji z innymi, żeby nawet nie pojawiały się okazje do agresji, czy płaczu. To wymaga zaplanowanego, przemyślanego działania, a nie działania ad hoc. I właśnie o tym będziemy mówić w kolejnych lekcjach.
– Jak sobie radzić z emocjami, które są tu i teraz, kiedy mamy wrażenie, że zaraz możemy wybuchnąć i nie wytrzymać, np. kiedy rozmawiamy z kimś, kto celowo nas denerwuje i mamy problem z powstrzymaniem się przed wybuchem agresji lub płaczu:
1. Staraj się za wszelką cenę panować nad sobą – Twoje nastawienie ma bardzo duże znaczenie.
2. Nie podnoś głosu.
3. Ze spokojem patrz w oczy i uspokajaj, ale nie pouczaj.
4. Uśmiechaj się, nawet jeśli Twoje emocje podpowiadają Ci coś zupełnie innego (nasze ciało „wysyła” widomość umysłowi, że ma być spokojny).
5. Pomyśl o swoim ciele, spróbuj rozluźnić napięte mięśnie, poruszać językiem, rozluźnić dłonie itp.
6. Pomyśl o czyś przyjemnym: to zaraz minie, zaraz stąd wyjdę, w domu czeka na mnie smaczna kolacja…
Zadanie po lekcji
Zanim przystąpisz do następnej lekcji, zachęcamy Cię do wykonania następującego zadania:
Podejmij świadomą decyzję, że przebaczasz wszystkim osobom, które kiedykolwiek przeciwko Tobie zawiniły. Spisz swoją decyzję na papierze i podpisz się.
Czy masz jakieś pomysły jak radzić sobie z emocjami? Zapraszam do dyskusji w komentarzach.
Emocje są bardzo ważne w naszym życiu, ale musimy nauczyć się je nazywać i kontrolować.
Nie ma złych emocji, są emocje które są dla nas przyjemne lub nie przyjemne natomiast wszystkie są dobre bo nas o czymś informują ☺️
Emocje powinny wybrzmieć. Ważne jest skupienie uwagi na tej konkretnej emocji. Warto zastanowić się co wywołało daną emocję.
Można skupić się na oddechu ( świadomy wdech i wydech)
Mozna przzekierować uwage na inny obiekt . Takie rozproszenie utrudni "bycie" w emocji np. złości.
Złych emocji nie należy dusić w sobie, trzeba o nich mówić lub zamieniać je w cos pozytywne. Człowiek wtedy czuje się lepiej i nie przeżywa wszystkiego, co jest związane z tymi negatywnymi emocjami.
Przebaczyć, ale także ustalić pewne zasady szanowanie się wzajemnie
To prawda, emocje szczególnie te zle, są złymi doradcami. Lepiej jest zawsze wyciszyć się, a potem zadziałać i to współnie, nie samodzielnie. Jesli chodzi o przebaczanie, czy wybaczanie, to zgadzam się absolutnie z tym, że jeśli nie przebaczymy, to my sami cierplimy i ptrzenosimy złe emocje do przyszłości. Świetna lekcja.
Przede wszystkim nie należy złych emocji w sobie dusić. Trzeba je z siebie wyrzucić, np. uprawiając sport, bijąc w poduszkę, rysując lub po prostu porozmawiać z tą osobą, co wzbudziła w nas złe emocje i poprawić z nią relacje, tzn. przebaczyć jej.
Do p.Moniki- zgadzam się z Pani wypowiedzią do fragmentu, że trzeba poprawić relację z osobą z którą jestesmy w trudnej relacji tj.wybaczyć jej. Chciałabym zauważyć, że wybaczenie nie zawsze powoduje poprawę relacji.
Aby nie reagować w emocjach należy miec czynne "bezpieczniki" To na pewno sa sprawdzone sposoby obniżania poziomu i natężenia emocji. Moze to być uśmiech,spacer,dobry film,ksiazka,jakas forma ruchu,cwiczenia,taniec…itd.
Emocję są potrzebne, bo bez emocji człowiek jest martwy. Tylko trzeba nad nimi panować i nie podejmować decyzji. Nie ma złych czy dobrych emocji, one po prostu śą i coś nam mówią w danej sytuacji. Nie mogę powiedzieć, że zakochanie to dobra emocja e złość to zła. Bo mam prawo do przeżywania wydarzeń po mojemu, takim jakim jestem, To znaczy, że żyję. Nie mogę natomiast podejmować decyzji kierując się wyłącznie emocjami: czy będąc zakochanym wezmę ślub czy też w złości odejść z pracy. Trzeba po prostu siebię poznać i nauczyć się kontrolować siebie samego w pewnych sytuacjach.
Bardzo często działamy i zachowujemy się pod wpływem emocji,a są one złymi doradcami.Nie zawsze da się odczekać,czasem działamy zbyt szybko,dopiero po czasie stwierdzamy,że można bylo inaczej.Dopiero z perspektywy czasu stwierdzamy,że działaliśmy zbyt impulsywnie,szybko.Nie zawsze można naprawić błędy,ale trzeba być mądrzejszym na przyszłość.
@ BARBARA i umieć wybaczać sobie 🙂
Taka myśl: jakie to ważne, żeby nauczyć nasze dzieci radzenia sobie z emocjami… Nas tego nie uczyli.