header
Zapisz się na darmowy kurs Jak Skutecznie Pracować z Grupą i Klasą

11. Przygoda w edukacji

Przygoda

Co takiego fascynującego jest w przygodach? Dlaczego lubimy czytać książki przygodowe, oglądać filmy i sami doświadczać przygody? Jest w przygodzie coś co nas pociąga i dlaczego by tego nie wykorzystać w procesie edukacji…

 

Doświadczanie przygody to jedno z najsilniejszych doświadczeń motywacji wewnętrznej jakie może spotkać człowieka. Motywacji wewnętrznej, czyli takiej która uruchamiana jest przez samo działanie, a nie przez jego wynik. Po prostu przygoda sprawia frajdę, radość i najczęściej doświadczamy jej z innymi.

Ważne jest również to, że przygoda to wyzwanie. Siedzenie przy kominku i popijanie kakao to nie jest przygoda. Przygoda niesie ze sobą jakąś niepewność, zaskoczenie, wyjście poza strefę komfortu, ale nie w sferę paniki. Wykonywanie zadań znajdujących się w strefie napięcia powoduje rozwój jednostki, a zarazem poszerzanie jej strefy komfortu.

 

 

 

Dlaczego by więc nie wykorzystać przygody w edukacji? A wcale nie jest to takie trudne.

 

Kilka pomysłów na przygodę w edukacji

– Zaproponujmy uczniom wejście w rolę detektywów, którzy muszą „śledzić” Króla Jana III Sobieskiego i „zebrać na niego teczkę”

– A może wjedziemy w rolę tropicieli, którzy mają za zadanie sfotografować ślady obecności zwierząt w naszej najbliższej okolicy i przygotować z tego album

– A może pobawimy się w starożytnych uczonych, którzy dysponują jedynie kijem, a ma zmierzyć obwód Ziemi (zobacz jak)

– Albo wejdziemy w rolę szalonych naukowców, którzy za pomocą tabliczki czekolady mierzą prędkość światła (zobacz jak)

– A może na terenie naszej szkoły poukrywać serię zagadek o tym jak odmieniamy części mowy, tzn. znalezienie jednej prowadzi nas do kolejnej, a ta kolejna do kolejnej i tak, dzięki rozwiązaniu 7 zagadek poznaliśmy 7 przypadków deklinacyjnych

 

  • Podręcznik - Jak Uczyć SkutecznościWięcej o tym, jak realizować angażującą edukację znajdziesz w tym podręczniku:
    Jak Uczyć Skuteczności

    ZOBACZ PODRĘCZNIK

 

Przygoda w czasie wycieczki szkolnej

A czy czasu wycieczki szkolnej nie dałoby się wykorzystać lepiej niż tylko na nudne zwiedzanie, czas wolny na hot-doga i ciągłe narzekanie, czy daleko jeszcze…? Jeśli też nie podobają się Wam takiego rodzaju wycieczki zapraszamy Was i Wasze klasy na nasze wycieczki i warsztaty dla klas, które nazywamy Edukacyjnymi Przygodami, ponieważ nie tylko efektywnie uczą i budują klasowy zespół, ale są niezapomnianym czasem wspólnej przygody. Zobacz nasze Edukacyjne Przygody dla klas.

 

A wy jakie macie pomysły na przygodę w edukacji? Zapraszamy do podzielenia się w komentarzach.

 

 

 

32 odpowiedzi do artykułu “11. Przygoda w edukacji

  1. Sylwia

    Ja ze swoimi dziećmi często wychodzę do pobliskiego las. Obserwujemy, jak on się zmienia wraz z nadchodzącymi porami roku. Prowadzimy ogródek przyszkolny obserwując wzrost roślin. Robimy różne doświadczenia. Eksperymentujemy w szkolnej kuchni. Tworzymy wystawy szkolne. Trochę utrudnia wszystko pandemia.

  2. Diana

    Ja ze swoimi dzieciakami przed pandemią organizowałam raz co 2-3 tygodnie wyjścia – do lasu, parku i tam przy pomocy innych nauczycieli urządzaliśmy podchody, czy obserwacje, dzieciaki dostawały różne zadania np. odnaleźć w lesie drzewo takie, czy takie, nazbierać szyszek, żołędzi, uczyliśmy się rozróżniać grzyby – te jadane i te, których pod żadnym pozorem nie zbieramy – trujące, muchomory. Oglądaliśmy wielkie mrowiska, udało nam się zobaczyć zwierzęta leśne, sarny, jelenie, zające. Słuchaliśmy śpiewu ptaków, staraliśmy się je odróżnić i nazwać przy pomocy atlasu ze zdjęciami ptaków. W nagrodę za rok pracy zazwyczaj jeździliśmy na biwak. Blisko lasu ale w bezpieczne miejsce. Były wycieczki piesze, spływy kajakowe. Spędzaliśmy razem cudowny czas bawiąc się i ucząc.

  3. Maria

    Świetne, niby proste, ale jednak zupełnie inne spojrzenie na proces edukacyjny. Dziękuję za pomysły zawarte w dzisiejszych zajęciach

  4. Dorota

    Edukacyjne Przygody dla klas są genialne, polecam każdemu. Byłam, doświadczyłam, wykorzystałam pomysły w swojej pracy. Ostatnio zrobiłam grę terenową po Warszawie czerpiąc wzorce z CDW. Dzieciom bardzo się podobało, innym nauczycielom też.

  5. Danka

    Organizowanie wycieczek jest ważnym elementem procesu edukacyjnego.Rozwijamy zainteresowania, inegrujemy grupę, poszerzamy wiadomości.

  6. Ewa

    Przygoda zawsze budzi emocje, niepokój i sprawia, ze chcemy działać. Świetnym pomysłem są escape room. Podczas takiej przygody grupa przyswaja nową wiedzę, ale również uczy się pracy zespołowej. Polecam.

  7. Izabela W.

    Edukacja może być ciągłą przygodą i zabawą. Przygoda stawia nas w obliczu nieznanego i sprawia że możemy doskonalić umiejętności współpracy i dowiedzieć się wielu nowych rzeczy o nas samych. Podchody są u mnie na porządku dziennym, cieszą się dużą popularnością 🙂 Niezwykle wartościowa jest również współpraca z osiedlową biblioteką, w której dzieją się dosłownie magiczne rzeczy jak np. literacka gra terenowa. Polecam 🙂

    1. Elwira

      Zorganizowanie zajęć w taki sposób, aby zaciekawić dzieci i zachęcić je do działania oraz współpracy to wyzwanie dla nauczyciela. Dzieci są bystre, twórcze, lubią tajemnice i przygody. Trzeba je trochę pokierować, poprowadzić i wspólnie się z nimi zabawić. SUKCES GWARANTOWANY!!!

  8. Katarzyna .R

    Przygoda w edukacji jest bardzo dobrą opcją.Zyskają na tym wszyscy . Dzieci bo zamiast się nudzić i narzekać będą się uczyć poprzez przygodę i zabawę .
    Nauczyciel może się wykazać kreatywnością i przenieść dzieci do krainy baśni.
    Obydwie strony powinny potraktować naukę jako przygodę wtedy wszyscy będą się cieszyć z tego co robią i w jaki sposób .

  9. Kamila

    Ja ze swoimi uczniami, mimo słusznych lat, też się bawię. Ale jest to raczej grywalizacja, coś co ich wciągnie i jednocześnie sprawdzi ich wiedzę. Specyfika mojego przedmiotu jest taka, ze za dużo nie poszleję. 

  10. Grzegorz

    Dzień dobry

    Termin użyty w pkt. 1 i mnie nie przypadł do gustu, jakoś źle mi się kojarzy. Aczkolwiek zbieranie i analiza dokumentów w formie przygody może byćciekawą odmianą edukacji, zwłaszcza iż przygoda faktycznie ma "posmak ekscytacji". Wymaga to jednak wielkiego wcześniejszego przygotowania i każdorazowo, przed powtórzeniem, modyfikacje działań. To może stanowić duży nakład finansowy, zaś nasza praca jest niedoszacowana czasowo i finansowo oraz obciążona wieloma odpowiedzialnościami.

    Tym niemniej – przygoda to coś, co warto przeżyć 🙂

    Dobrego dnia

  11. Katarzyna

    Przygoda w edukacji – to jest to! Nie tylko młodsi uczniowie, ale i młodzież szkoły śrdeniej potrzebują takich aktywności, dzięki którym nauka będzie przyjemnością, będzie wyzwaniem, będzie wspaniałym doświadczeniem.

  12. Aga

    Już samo słowo" przygoda" kryje w sobie pewną "ekscytację. Sprawia, że wzbudza się w nas ciekawość, zainteresowanie. Dzieci uwielbiają przygody, wyprawy. Zawsze chętnie uczestniczą i nawet slowo"edukacyjne" czy "nauka poprzez zabawę" ma całkiem inny tutaj wymiar. 

  13. Monika

    Moi uczniowie uwielbiają wszelkiego rodzaju wyzwania i gry.Podczas nich są zaangażowani w 100% i nwt te słabsze i mniej sprawne dzieci bawią się dobrze. Wszyscy doświadczają zwyięstwa.

  14. Bożena

    Przygoda to wszystko, co poznajemy z pasą ,zaangażowaniem, aktywnie. Każde nowe zajęcie, eksperymenty, wycieczki, doświadczenia, wyzwania plastyczne, muzyczne, ruchowe – to dla moich dzieci wielka przygoda poznawcza i praktyczna. 

  15. Małgosia

    Świetna metoda, szkoda, że tak mało popularna w naszej pedagogice. Niewatpliwie wymaga sporego nakładu pracy,ale warto. Tak zdobyta wiedza pozostanie na długo.

  16. Aga Leśny

    No cóż, zbieranie "teczki" na króla wydaje mi się dosyć kontrowersyjnym pomysłem, który – mimo, że w konwencji – może przekazywać niekoniecznie dobre postawy. 

    Zaś sama przygoda – oczywiście 🙂 Stąd popularność tzw. pedagogiki przygody w Polsce.

  17. Aneta

    To jest to! Uczniowie lubią taką aktywność i chętnie biorą udział w poszukiwaniach zadań podczas polonistycznych podchodów czy gry miejskiej stworzonej u nas międzyprzedmiotowo. Wykonują zadania, które muszą wykonać by osiągnąć cel, a przy okazji powtarzają wiadomości nie do końca uświadamiając sobie, że popisują się i wiedzą i umiejętnością pracy w grupie i sprawnościami sportowymi, technicznymi, Na wycieczki klasowe też staramy się, aby połączyć te elementy, stąd wycieczki np. do Parku S. Lema w Krakowie, do Centrum Kopernika albo do domu chleba-sami wykonują pieczywo. I mimo wszystko uważam, że zawsze można wygospodarować czas na taki sposob realizacji treści programowych.

  18. Beata, Joanna

    Świetna sprawa, ale nie wiem czy każdy przedmiot nadawałby się do tego. Organizuję podchody dla mojej klasy i to się sprawdza, wszystkie zadania zawarte w grze (ustalają uczniowie) dotyczą pierwszej pomocy, sprawności fizycznej, znajomości zasad pisowni lub innych podobnych tematów. Moja klasa uwielbia tą zabawę.

    1. Ewa

      Wszystko zależy od kreatywności nauczyciela. Oczywiście na każdej lekcji taka sama zabawa byłaby nudna. Polecam książkę Sor. Niekonwencjonalny nauczyciel. 

  19. Małgośka

    Moim zdaniem taka forma zajęć w edukacji to podstawa. Daje dzieciom możliwość samodzielnego dochodzenia do wiedzy, a jednak pod czujnym okiem nauczyciela.

  20. Barbara

    Moi uczniowie bardzo często bawią się w poszukiwanie wyrazów oznaczających części mowy na terenie budynku szkolnego lub na terenie wokoł szkoły.Często umieszczam w sali lekcyjnej różne zadania do wykonania,myślę,że łączę pomysly w/w.Uczniowie mojej klasy bardzo często pracują w grupach i otrzymują zadania do wykonania/również na zajęciach komputerowych/.Bawią się przy tych zadaniach doskonale,a o przygody równiez nie jest trudno.Stosuję również gry terenowe i zabawę ''W podchody''.Często wychodzę poza salę lekcyjną i urozmaicam zajęcia.

     

  21. Elżbieta

     Dzieci w mojej grupie ostatnio bawiły się w ,, tropicieli".Ich zadaniem, było odszukanie oznak zbliżającej się wiosny. Pełne zapału biegały po parku i wypatrywały pierwszych kwiatów, pąków na drzewach,  słuchały śpiewu ptaków. Kiedy coś znalazły, szybko przybiegały i pełne radości opowiadały co widziały. Ich odkrycia udokumentowane były zdjęciami. Po przyjściu do przedszkola, swoje spostrzeżenia  utrwaliły w pracy plastycznej. Dzieci jeszcze przez kilka dn,i samodzielnie obserwowały przyrodę i na zajęciach opowiadały o swoich obserwacjach. Polecam wszystkim taką formę zajęć w terenie.

  22. Anna

    Wszystko super, tylko kiedy? Brakuje czasu w szkole ponadgimnazjalnej na realizację podstawy programowej, a co dopiero na inne treści

    1. Aga Leśny

      Badania nad metodą IBSE (akurat dotyczące przedmiotów ścisłych) pokazują, że mimo, że stosowanie metody jest czasochłonne – to przynosi lepsze efekty w postaci rozwoju wiedzy i kompetencji ucznia. Dodatkowo stosowanie podejścia "przygodowego" pozwala na realizację wielu elementów podstawy programowej jednocześnie. Warto więc zainwestować w taką pracę trochę czasu 🙂

    2. Ewa

      Wszystkie treści można zrealizować różnymi metodami. Można werbalnie – zawsze stosując wykład, można go ubogacić (pomysły mogą być różne). Jednym z nich są elementy zabawy. Np Podchody, śledztwo, odpowiedzi z wyznaczaniem np wskazuje uczeń, który dobrze odpowiedział, zbieranie punktów, czy inne zdanie związane z grą i rywalizacją.

  23. Marzena

    moje dzieci uwielbiają ścieżki edukacyjne- podchody- gry terenowe!!!! ta ciekawość , niecierpliwość co będzie za rogiem , na drzewie itp. W trakcie ostatniej gry terenowej odkrywaliśmy różne kontynenty i były zadania , ciekawostki itp. Super zabawa , polecam każdemu!!!! kartki były przyczepione do drzew, ogrodzenia , kamieni !

  24. Longina Kroć-Ziemkiewicz

    zapraszam na forum zdrowia i urody do policealnej szkoły medycznej w Żyrardowie 12-13 maja jestem jej dyrektorem forum kierujemy do naszych słuchaczy nauczycieli miasta i okolic mieszkanców zapraszam z ofertą i warsztatami dla rożnych poziomów szkół

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *