W dzisiejszej lekcji opowiemy nieco o biznesie nastawionym na budowanie relacji. Możemy powiedzieć, że zasadniczo istnieją dwa sposoby budowania biznesu. Oto one…
Sposób 1.
– musisz mieć bardzo dużo pieniędzy, najlepiej kilka milionów bo jeśli będzie mniej to na pewno nie wyjdzie (dlatego najlepiej pierwszy milion to w ogóle ukraść)
– właściwie to nie musisz się na niczym znać, ani niczym fascynować, bo zatrudnisz ludzi, którzy to za Ciebie zrobią
– kiedy ich zatrudnisz, inwestujesz pieniądze w wyprodukowanie produktu, a następnie jego promocję, musisz przeznaczyć zwłaszcza bardzo dużo pieniędzy na promocję, produkt nie musi być dobrej jakości, bo i jak zrobisz dobrą promocję to i tak powinien się sprzedać
– generalnie w tym podejściu pieniądze są w centrum: są celem biznesu i głównym narzędziem jego rozkręcania
– jeśli biznes nie wyjdzie to najwyżej stracisz kilka milionów no i trochę czasu
– jeśli właśnie w taki sposób patrzysz na rozkręcanie biznesu, to prawdopodobnie nigdy go nie rozkręcisz, ponieważ nawet jak będziesz mieć pieniądze, to i tak nic z tego nie wyjdze
Dlatego też, tego sposobu stanowczo nie polecam.
Ale prawda, że część z nas ma takie myślenie, że nie da się zrobić biznesu bez wielkich pieniędzy, no i w ogóle, że w biznesie chodzi tylko o pieniądze? To znaczy, że biznes robi się tylko dla pieniędzy. Czy nie?
A czy zastanawiałeś/aś się kiedyś po co ludzie wymyślili pieniądze?
Jakieś 5000 lat temu ludzie wymyślili pismo, a jak tylko wymyślili pismo to od razu wymyślili też pieniądze. Wymyślili je po to, żeby łatwiej było wymieniać się towarami, a tak naprawdę pracą (a praca to nic innego jak połączenie talentów, wysiłku i czasu), bo wszystkie towary, którymi możemy się wymieniać pochodzą z Ziemi (ew. z kosmosu), a więc kiedy kupujesz cokolwiek (np. samochód) to tak naprawdę płacisz za talenty, wysiłek i czas (czyli pracę): górników, którzy wydobyli rudę, ropę i co tam jeszcze potrzebne, hutników, którzy przetopili ją na stal, konstruktorów, którzy ze stali zrobili części, a z ropy tworzywa sztuczne, inżynierów, którzy zaprojektowali samochód, monterów, którzy to połączyli, specjalistów od marketingu, dzięki którym dowiedziałeś się o tym samochodzie, a wreszcie miłego pana sprzedawcy, który Ci ten samochód sprzedał.
A jak kupujesz węgiel to za co płacisz? Ile warty jest węgiel? Oczywiście nic 🙂 idź i sobie wykop (no musiałbyś jeszcze zapłacić za koncesję). Jeśli kupujesz węgiel to płacisz za pracę górników, którzy go wydobyli, pani w księgowości, która wypłacała im wynagrodzenia, prezesa kopalni i jeszcze innych ludzi.
A więc ludzie wymyślili pieniądze, żeby wymieniać się swoją pracą, dzięki temu ta praca jest lepiej wykonywana, bo możemy się w niej specjalizować. Żeby mieć samochód nie musisz wykonywać tych wszystkich czynności, które powyżej opisaliśmy, ale po prostu wykonujesz SWOJĄ czynność (pracę) za co dostajesz pieniądze, a te pieniądze wymieniasz za samochód.
Pieniądze są więc narzędziem jak każde inne narzędzie jakiego używamy: pędzel malarza, grabie ogrodnika, podręcznik nauczyciela, wiedza psychoterapeuty :). No może pieniądze są trochę bardziej uniwersalne niż inne narzędzia i właśnie dlatego ludzie tak za nimi gonią i ciągle im ich brakuje. Tak naprawdę ludzie gonią za poczuciem kontroli i poczuciem bezpieczeństwa, które te pieniądze dają. Czy wyobrażasz sobie ogrodnika, który ubóstwia swoje grabie? Ciągle o nim myśli? On jest jego główną motywacją w pracy? Dba o nie jak o nic innego?
Spróbuj dokończyć zdanie: Gdybym miał(a) więcej pieniędzy to…
byłbym szczęśliwszy…, czułabym się bardziej bezpiecznie…, mógłbym więcej kupić sobie i swojej rodzinie… itp.
A teraz za pieniądze podstaw sobie „grabie”, czyli inne, może trochę mniej uniwersalne narzędzie: Gdybym miał więcej grabi byłbym szczęśliwszy. To ćwiczenie pochodzi z jakiejś książki, ale nie mogę sobie przypomnieć z jakiej, jeśli pamiętacie to podzielcie się proszę w komentarzach.
Czy to nie absurd? Czy jakieś grabie mają dać Ci poczucie spełnienia, bezpieczeństwa, radość i poprawić Twoje relacje? No oczywiście, że nie. Pieniądze to nic innego jak narzędzie, które jest ekwiwalentem pracy – mądrej pracy, czyli takiej która wykorzystuje nasze talenty.
I teraz powróćmy do pytania. Czy biznes to mają być tylko pieniądze? Czy biznes to ma być tylko zdobywanie coraz to nowych grabi? Czy biznes nie powinien być sposobem mądrej pracy, czyli takiej, która łączy nasze talenty, nasz wysiłek i czas?
I tym sposobem przejdźmy do drugiego sposobu robienia biznesu:
Sposób 2.
– zastanów się: co lubisz w życiu robić? jakie są Twoje talenty? co Ci dobrze wychodzi? (tutaj jest fajne ćwiczenie, które przeprowadzi Cię przez ten proces)
– zaproś do tego najbliższych i wspólnie się nad tym zastanówcie (tak jak opisujemy to w naszym kursie 7 Kroków do Wspólnego Biznesu, który otrzymujesz kupując kurs Prawdziwe Relacje i Autentyczne Przywództwo)
– zastanów się, w jaki sposób to czym się interesujesz może być potrzebne innym ludziom? pamiętaj ludzie nie potrzebują produktów, oni potrzebują wartości, które im te produkty dają. Ludzie nie potrzebują Twoich usług fryzjerskich, tylko radości z nowej fryzury. Ludzie nie potrzebują Twoich książek, tylko radości z ich czytania. Ludzie nie potrzebują Twojego chleba, tylko wartości odżywczych i doznań smakowych, które on im daje. Dlaczego to jest ważne -> ponieważ to nas skupia na potrzebach innych, a to w połączeniu z Twoimi talentami jest najlepszą drogą do budowania biznesu i dzięki temu nie myślisz o sobie, ale o swoich klientach i o tym, czego oni potrzebują
– zacznij to robić na małą skalę, tzn. stwórz swój pierwszy minimalnie funkcjonalny produkt, który będzie się sprzedawał, nie musi być on idealny, kiedy zacznie się sprzedaż, będziesz miał czas na jego poprawianie
– kiedy będzie w to co robisz wkładał swoje talenty i myślał najpierw o ludziach wokół siebie, na pewno Twój biznes będzie się rozkręcał, ponieważ Twoi klienci będą zadowoleni
– w centrum tego podejścia jest Twoja praca (czyli talenty, wysiłek i czas) i relacje z ludźmi, z którymi i dla których tworzysz biznes
Nie myśl o pieniądzach, a będziesz miał ich więcej!
Ten sposób zdecydowanie polecamy, ponieważ dzięki niemu realizujesz swoje talenty, a przez to służysz ludziom (a oni Ci za to płacą)!
Służba a pieniądze
Służyć ludziom i robić biznes? – ktoś może powiedzieć, że to absurd. Przecież służba jest tylko wtedy, kiedy robisz coś za darmo.
Oczywiście, że mamy robić w naszym życiu bardzo dużo rzeczy za darmo, budować relacje z najbliższymi, angażować się w społeczności, pomagać potrzebującym, ale dlaczego by nie zbudować swojej firmy również na duchu służby ludziom, np. sprzedając im najbezpieczniejsze opony na świecie, dzięki czemu będą bezpiecznie dojeżdżać ze swoją rodziną na wakacje, lub piec dla nich rewelacyjnie smaczny chleb, który mogą jeść wspólnie z najbliższymi. Takiej działalności nie da sie zbudować inaczej jak tylko poprzez biznes: nie zrobią tego organizacje pozarządowe, nie zrobi tego państwo. Tylko biznes! Zachęcamy Was do budowania biznesów w takim duchu służby, ponieważ właśnie wtedy w pełni realizować będziemy zamysł pieniędzy jako narzędzia do sprawiedliwej wymiany pracy (czasu, talentów i wysiłku), a Wasi klienci będą zadowoleni, będą chcieli kupić od Was więcej, a Wy paradoksalnie będziecie mieć więcej pieniędzy. Po prostu odpowiedz sobie na pytanie co naprawdę chcesz w życiu robić i prawdopodobnie najbardziej efektywnie będziesz mógł to zrobić właśnie w formie biznesu.
Czy zatem uważamy, że klient ma zawsze rację? Nie do końca, bo klient nie zna naszego produktu tak dobrze jak my. Jeśli my jesteśmy uczciwi i naprawdę dobrze robimy to co robimy, to w pełni uczciwości lepiej odpowiemy na potrzeby klienta proponując mu coś, na co on mógłby się nie zgodzić lub do czego mógłby mieć wątpliwości, czego najlepszym przykładem, może być praca dentysty: jeśli to klient zawsze miałby mieć rację, to chciałby, żeby go nigdy nie bolało przy leczeniu (oczywiście to pewne uproszczenie), ale dobry dentysta wie, że czasami lepiej, żeby bolało, bo tylko w taki sposób da się wyleczyć chorego zęba.
Wielu z nas niestety nie podejmuje się tworzenia własnych biznesów, ponieważ znamy tylko ten pierwszy z opisanych sposobów. A przecież ten drugi jest o wiele ciekawszy, dający spełnienie, budujący relacje, a także efektywniejszy i bezpieczniejszy, bo jak nie wyjdzie to nie tracisz wiele, a jedynie się uczysz.
W naszym kursie opisujemy jak zrobić biznes wspólnie z przyjaciółmi lub rodziną w 7 krokach. Oto one:
7 kroków do wspólnego bizensu
Krok 1. Dlaczego firma rodzinna lub przyjacielska?
Może się nad tym nie zastanawiałeś/aś ale w gruncie rzeczy do XIX wieku (czyli do czasu rewolucji przemysłowej) ludzie tworzyli tylko i wyłącznie biznesy rodzinne (no może jeszcze państwowe, ale też były rodzinne, ponieważ należały do rodziny królewskiej). W końcu jakoś trzeba było zatroszczyć się o swoją emeryturę, a najlepiej o to zatroszczyć się mogła tylko rodzina. A poza tym, skoro najciekawsze chwile swojego życia spędzasz z rodziną i przyjaciółmi (np. wakacje, przygody, wyjazdy, góry, morze, kajaki, imprezy, święta itp.), to dlaczego by nie zaprosić ich do wciągającej przygody tworzenia własnego biznesu?
Krok 2. Na czym się znamy i co lubimy?
Ty się nad czymś znasz, ale widzisz też obszary na których się nie znasz, ale przecież od czego są rodzina i przyjaciele. Na pewno jest wśród nich ktoś to się zna na tym czego potrzebujesz. A może masz w domu eksperta od marketingu internetowego, który ma kilkadziesiąt tysięcy subów i nawet o tym nie wiesz? (jak nie wiesz co to jest sub, to zapytaj swoje dzieci).
Krok 3. Nasz pierwszy minimalnie funkcjonalny produkt
Pierwszy minimalnie funkcjonalny produkt to coś co już możesz sprzedać. Proste, no nie? Nie potrzebujesz budować fabryki butów, żeby sprzedawać buty. Wystarczy, że założysz sklep internetowy i jak ktoś od Ciebie kupi to pójdziesz do najbliższego sklepu, kupisz te buty i wyślesz klientowi. Tak też da się zbudować biznes.
Krok 4. Do naszego pomysłu dodajemy innowację
Ale oczywiście takie sprzedawanie butów zakupionych w najbliższym sklepie nie jest tym o co nam chodzi. Do tego musimy coś dodać. Coś nowego, unikalnego – innowację (takie modne słowo ostatnio).
Krok 5. Robimy (biznes)plan i dzielimy się zadaniami
Teraz wystarczy już tylko podzielić się zadaniami i zacząć od…
Krok 6. Zaczynamy w Internecie
… budowania grupy klientów. Oczywiście zaczynami w Internecie, bo tam jest to zrobić najłatwiej, a poza tym, masz go w domu.
Krok 7. Nasza firma wchodzi na rynek
Jak już wiemy, co chcemy zrobić, możemy zarejestrować naszą firmę.
Zadanie po lekcji
Zanim przystąpisz do następnej lekcji, zachęcamy Cię do wykonania następującego zadania:
Zastanów się nad tym, co chciał(a)byś w życiu robić, ale musi być to coś, co daje wartość innym. Czy możesz to robić w swojej obecnej pracy?
Nie? To może pogadaj z Twoim pracodawcą i zaproponuj mu otwarcie nowego obszaru działalności, w ramach którego będziesz mógł/mogła to robić i dawać ludziom tę wartość, a Ty i Twój pracodawca będziedzie mogli zarabiać więcej.
Jak Ci się podoba takie podejście do pracy i biznesu? Zapraszam do dyskusji w komentarzach.
Z prowadzeniem biznesu wiążą się większe koszty. Więcej płacimy za Internet, telefon, energię itd.
Robiąc biznes plan należy skonsultować nasz pomysł z ekspertem do spraw księgowości i podatków.
Firmy rodzinne przetrwały już nie jeden kryzys gospodarczy, ale przyjaciela to zawsze poznaje się w biedzie.
Interesujący temat, bardzo przydatne informacje☺
Jest takie powiedzenie, którym się kieruję, i które z powodzeniem wcieliłam w życie. "Znajdź pracę, która będzie twoją pasją, i ktorą kochasz, a nigdy nie będziesz musiała już pracować". Tego nauczyłam tez moje córki przed wyborem szkoł, czy studiów przez starszą córkę.. Wszystko to, co jest związane z pasją, miłością,i szczerością, przynosi zadowolenie i poczucie spełnienia.
Bardzo ciekawe spojrzenie na zaproponowany temat. Dużo ciekawych podpowiedzi.