header
Zapisz się na darmowy kurs Jak Skutecznie Pracować z Grupą i Klasą

    14. Jak rozwiązywać konflikty w grupie? [do pobrania]

    W grupie z którą pracujemy, nawet przy bardzo dobrej pracy wychowawczej, zawsze mogą pojawić się konflikty i nieporozumienia. Jako prowadzący grupę nie możemy przejść obok nich obojętnie. Przedstawiamy kilka pomysłów jak rozwiązywać konflikty w grupie.

     

    Nasza pomysły możemy zastosować do rozwiązywania konfliktów zarówno na linii lider – grupa (np. nauczyciel – klasa), jak i konfliktów pomiędzy członkami grupy.

     

    1. Zmniejsz emocje

    Bardzo często pierwszym etapem w rozwiązywaniu konfliktów powinno być zmniejszenie emocji. Może zanim zaczniemy rozmowę o konflikcie warto zrobić z grupą coś przyjemnego, np. powspominać sukcesy, pójść do kina, pograć w siatkówkę, pobawić się w jakąś grę (w naszym darmowym e-booku znajdziecie ich ponad 100). Nie traktujmy tej aktywności jako ucieczki od problemu, ale jako pewnego rodzaju przygotowanie. Jeśli poziom negatywnych emocji w relacjach będzie zbyt duży, nie uda się nam konstruktywnie rozwiązać problemu.

     

    2. Pamiętaj i przypominaj o podejściu wygrana – wygrana

    Podejdź do rozwiązywania konfliktu z myślą o tym, że nie może to być okazja do pokazania komuś kogo nie lubisz swojej wyższości. Przy rozwiązywaniu każdego konfliktu warto podchodzić do każdej ze stron z przekonaniem, że każda strona w jakiś sposób „ma rację”. Nie oznacza to, że będziemy akceptować negatywne zachowania członka grupy, twierdząc, że ma rację, ale postaramy się zrozumieć o co mu chodzi, czy może np. doświadcza konfliktów w rodzinie i przenosi je do szkoły, czy może właśnie kogoś rzuciła dziewczyna i gniew na nią przenosi na inne dziewczyny w zespole, a może osoba powodująca konflikty ma inne uwarunkowania, o których nie wiemy. Więcej o podejściu wygrana – wygrana pisałem tutaj.

     

    3. Podejdź do konfliktu indywidualnie

    Zacznij rozwiązywanie konfliktu do osobistej rozmowy, najlepiej wspólnej z zainteresowanymi. Zapytaj o co im chodzi, co się wydarzyło, zapoznaj się ze sprawą. Może wielki klasowy konflikt wynika po prostu z jakiegoś drobnego nieporozumienia, a nakręciły go tak negatywne wzajemne emocje? Może wystarczy jedynie wyjaśnić to nieporozumienie? Na pewno ważne jest po prostu zapoznać się z tym, co myśli każda ze stron.

    Bardzo ciekawym ćwiczeniem jakie możecie tutaj wykonać, jest chmurka TOC, czyli zastanowienie się jakie potrzeby leżą u podłoża żądań każdej ze stron, a następnie wyprowadzenie z tych potrzeb wspólnego celu, np.:

     

     

    Pobierz arkusz pdf

    Pobierz arkusz docx

     

    • Podręcznik - Jak Uczyć SkutecznościWięcej o tym, jak realizować angażującą edukację znajdziesz w tym podręczniku:
      Jak Uczyć Skuteczności

      ZOBACZ PODRĘCZNIK

     

    4. Rozmawiajcie o faktach

    Wiadomo, że w trakcie rozwiązywania konfliktu pojawią się emocje, dlatego jednym ze sposobów ich redukowania i po prostu rzeczowego rozwiązywania konfliktu jest rozmowa tylko o faktach i zachowaniach, a nie o opiniach i cechach. Np. jeśli ktoś mówi: „Bo Kaśka jest zawsze taka wyniosła i wywyższa się nad innych”, poproś o podanie konkretnych zachowań, które by o tym świadczyły, np. „Wczoraj Kasia powiedziała, że z takimi niskimi osobami jak ja, ona nie będzie rozmawiać”. Takie podejście do tematu przeciwdziała również wzajemnemu obrażaniu się adwersarzy i opisuje to co się wydarzyło (z czym wszyscy powinni się zgodzić), a nie opinie (w kwestii której grupa może być podzielona).

     

    5. Opracujcie i zrealizujecie wspólne rozwiązanie

    Kiedy już zdiagnozujemy i opiszemy nasz problem (bo to konflikt jest problemem, a nie osoby, które myślą inaczej niż my), należy przystąpić do jego rozwiązywania. Pytamy wtedy: „jakie mamy pomysły na rozwiązanie naszego problemu?” (z podkreśleniem, że jest konflikt nawet dwóch osób, w jakiś sposób, jest też sprawą grupy, czyli naszą), „czy macie jakieś pomysły?”. Zapisujemy kilka pomysłów, a następnie krytycznie się im przyglądamy i wybieramy rozwiązanie, które będzie dobre dla wszystkich stron. Ważne jest również wzajemne przeproszenie się i zobowiązanie do realizacji powziętego rozwiązania.

    Pamiętajcie jeśli ktoś złamał grupowe normy, które grupa zgodziła się przestrzegać, nie możemy mówić o kompromisie, tylko o tym, jak wspólnie możemy doprowadzić do tego, żebyśmy wszyscy przestrzegali norm.

     

    6. Zaangażuj grupę

    Jeśli jakaś osoba ewidentnie złamała obowiązujące w grupie normy (np. poważnie obrażając kogoś innego w grupie), do egzekwowania poprawy u tej osoby możemy zaangażować całą grupę. Tu nawet już nie będziemy mówić o konflikcie (choć być może za złamaniem tej normy stoi jakiś konflikt, z którym powinniśmy się zapoznać), ale po prostu o złamaniu wspólnych norm.

    Janusz Korczak w prowadzonych przez siebie domach dla dzieci robił to poprzez tak zwany sąd koleżeński, który realizowany był w czasie spotkań całej społeczności. Każdy mógł złożyć oskarżenie na każdego (w tym także na wychowawcę), a oskarżony miał możliwość obrony. Następnie głos mogła zabrać każda osoba ze społeczności, tak, żeby dać sędziemu (jednemu z wychowawców) możliwość rozeznania się w temacie i stwierdzenia, czy norma rzeczywiście została złamana. Jeśli sędzia stwierdził, że norma została złamana, grupa sama proponuje sankcję, np. w formie jakiejś pracy na rzecz całej grupy lub pokrzywdzonej osoby. Z nakładaniem sankcji w postaci pracy na rzecz grupy trzeba być jednak ostrożnym, ponieważ np. kara w postaci zmywania naczyń może niestety nauczyć młodego człowieka, że praca to kara, dlatego też lepiej jest wymyślić jakąś sankcję w postaci bezsensownej czynności, np. przepisania 100 razy zdania: „Będę się kulturalnie zwracała do Moniki”. Prawda, że kara jest bezsensowna? ale czy obrażanie koleżanki na sens?

    Ważne jest również to, że akurat w metodzie sądu koleżeńskiego to sama grupa włączona jest w proces respektowania norm, których zgodziła się przestrzegać, a w związku z tym to nie wychowawca nakłada sankcje, tylko grupa, co ma również bardzo głęboki sens w postaci uczenia praworządności, bo przecież każde państwo nakłada sankcje za przekroczenie norm i nikt z tym nie dyskutuje.

     

    7. Szerokie oddziaływania wychowawcze

    Oczywiście najlepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego najlepszą drogą do rozwiązywania konfliktów w grupie jest ich zapobieganie, a najlepszym zapobieganiem konfliktów jest systematyczne oddziaływanie wychowawcze, wspólny ambitny cel, dobry podział zadań i wzajemne przestrzeganie ustalonych przez grupę norm. Jeśli nasza grupa będzie miała ambitny cel, którego realizacja będzie sprawiała wszystkim radość i będzie wykorzystywała ich talenty (doby podział zadań), to nawet jeśli w grupie będą pojawiać się jakieś nieporozumienia, będą one szybko rozwiązywane, bo wspólny cel będzie ku temu dawał siłę motywacyjną. Więcej o rozwiązywaniu problemów (nie tylko konfliktów) piszemy w kursie Skuteczny Nauczyciel i Wychowawca.

     

    A jakie Wy macie pomysły na rozwiązywanie konfliktów w grupie. Zapraszamy do dyskusji w komentarzach.

     

    Skuteczny Nauczyciel i Wychowawca

     

     

     

    30 odpowiedzi do artykułu “14. Jak rozwiązywać konflikty w grupie? [do pobrania]

    1. Katarzyna Błędzka

      Nie ma możliwości, by grupa funkcjonowała bez konfliktów. One umiejętnie rozwiązywane mogą dzieciom dawać siłę i poczucie własnej wartości. Rozwiązując sytuację problemową najpierw wyciszam strony sporu, diagnozuję problem, szukam z dziećmi możliwych rozwiązań konfliktu.
      Nie ma żadnych gwarancji, że problem nie wróci…

    2. Sylwia

      Konflikty personalne rozwiązuję na osobności w uczniami, których to dotyczy. Jeżeli sprawa nabrała charakteru klasowego, omawiamy to na forum. Ważnym jest, aby nie działać pod wpływem emocji. Najpierw należy je wyciszyć, by w stosownym momencie podjąć się negocjacji i rozwiązania problemu.

    3. Renia

      Zawsze wysłuchuje każdej ze stron. Jeśli wymaga tego konflikt- rozmawiam osobno z każdym lub z cała klasą. Staram się dojść do porozumienia- wspólnej amplitudy.
      Rozwiązywanie konfliktów jest bardzo trudne – zawsze towarzyszą silne emocje.

    4. Karina

      W rozwiązywaniu konfliktów stosuję najpierw wyciszenie uczestników, następnie wysłuchanie indywidualnie zaangażowanych stron i dopiero podejmuję następne działania. Ponieważ nie wszystkie spory powinny być rozstrzygane na szerokim forum. Sami uczestnicy sporu najczęściej nie chcą upublicznienia sporu.

    5. Joanna

      Ważne jest, aby odczekać chwilę, zanim zajmiemy się problemem. Takie działanie na gorąco przynosi więcej szkody niż korzyści. No i oczywiście konsekwencja, czytelne zasady dla każdej/ potencjalnej strony sporu.

    6. Kamila

      Chcąc osiągnąć porozumienia, należy oddzielić osoby obce od sporu, poszukiwać wielu wariantów, opierać rozstrzygnięcia na obiektywnych kryteriach.

    7. Danka

      Aby rozwiązać konflikt, należy zmniejszyć emocje. Potem należy porozmawiać z poszkodowanym, wyciągnąć wnioski za i przeciw.

    8. Ewa

      Konflikty w grupie są częste. Nie jestem zwolenniczką sądów koleżeńskich. Uważam, ze najlepszymi sposobami rozwiązania konfliktów jest porozumienie się stron zwaśnionych lub kompromis. Wychowawca lub nauczyciel powinni pełnić rolę mediatorów aby pomóc znaleźć rozwiązanie sporu. Jest to trudne, ale wykonalne. Trzeba pamiętać o wystudzeniu złych emocji u stron konfliktu.

    9. Katarzyna .R

      Najważniejsze w konflikcie jest to żeby nie stawać po żadnej ze storn . Powiedzieć że nie akceptujemy złych zachowań .Że lubimy wszystkich ,ale czasami nie lubimy ich zachowań .
      Każda osoba jest dla nas ważna ,jest indywidualną jednostką z unikalnym potencjałem ,zdolnościami ,talentem . Zwrócić uwagę na przyjaźń lub koleżeństwo . Piszę o tym ponieważ to często przyjaciele popadają w konflikty i nie chcą słyszeć o zgodzie .
      Dlatego to nauczyciel musi doprowadzić do zgody i uściśnięcia dłoni .
      Jednym słowem należy wyciszyć ze zachowania ,aby się nie zdarzyły w przyszłości

    10. Katarzyna

      Konflikty mogą się zdarzyć nawet w najbardziej zgranej grupie, ważne jest aby nie działać pod wpływem emocji, nie ulegać presji otoczenia, lecz szczerze porozmawiać z osobami, których ów konflikt dotyczy. Należy dać im czas na przemyślenie danej sytuacji, swojego zachowania, doprowadzić do wyjaśnienia problemu – pogodzenia osób, gdyż większość konfliktów szkolnych rodzi się z niedomówień , niezrozumienia sytuacji, bądź niepotrzebnej ingerencji osób trzecich.

    11. Aga

      wyciszenie narastających emocji, później zabrać osoby bedące w konflikcie zabrać w odosobnione miejsce i porozmawiać. Przedstawiając fakty, argumenty i racje. Nie byłabym za tym, aby rozwiązywać "nieporozumienie" przy całej grupie, aby dodatkowo "podsycać niepotrzebnie wzburzenie. W efekcie mogłoby to przywołać niekomfortowe samopoczucie zwaśnionych stron.

    12. Beata

      Konfliktów pomiędzy dzieciakami nie da się rozwiązać, gdy rodzice ingerują i brzydko powiedziawszy "podjudzają" do dalszego trwania konfliktu. A da się jeszcze słyszeć hasła "Jak Cię ojciec z matką nie wychowali to ja Cię wychowam". Bądź teksty typu : dzieci Ci zazdroszczą bo twój tata jest… (i tu pada stanowisk). A tak naprawdę to dzieciaki są fajne i dałoby się z nimi super pracować i świetnie by się zintegrowały.

    13. Sylwia

      Uważam, że najlepiej wziąć osoby zamieszane w konflikt "na stronę" i porozmawiać. Wysłuchać obu stron, zastanowić się wspólnie czy można zadziałać powstałemu problemowi. Przeciwna jestem "sądom koleżeńskim", gdzie ktoś coś przeskrobał i cała grupa go ocenia. Niestety, często jest to traumatyczne dla dziecka

    14. Monika Lenio

      Wyciszenie emocji, rozmowa i predstawienie swojego punktu widzenia. Próba dojścia do kompromicu.

    15. Jolap

      Wyciszenie emocji, chwila ciszy, przełykanie śliny czy inne sposoby adekwatne do rozwoju ucznia. Następnie wysłuchanie stron konfliktu i rozmowa na argumenty. W końcowej fazie dojście do porozumienia. Ważnym jest czego dotyczy konflikt.

       

    16. Bożena

      Bardzo ważne jest wałśnie ostudzenie emocji, podskoki, oddychanie, zmiana aktywności.Każdemu dajemy szansę na wypowiedzenie swoich racji, każdy ma swoje powody i zdanie. Okazuję swoje zrozumienie. Szukamy wspólnie rozwiązania, słów i gestów, które wpłyną na rozwiązanie konfliktu. Często mówię : zrób tak, aby ktoś przez Ciebie nie płakał, zrób coś, aby ktoś Ci wybaczył, zróbcie coś razem. Przy sytuacjach fizycznego konfliktu rozdzielamy dzieci i szukamy wypadkowej, zachęcamy do znalezienia nowego zajęcia, omijania zagrożenia i prowokowania. Jest to trudna sfera wśród małych dzieci. 

    17. Karolina

      W celu wyciszenia emocji przed ostatecznym rozwiązaniem konfliktu dobrze jest zlecić zwaśnionym stronom lub całej grupie jakieś pilne i dość trudne zadanie do wykonania, pokonanie jakiejś trudności, rozwikłanie zagadki. Wspòlny cel i działanie mogą sprawić, że konflikt sam się rozwiąże…albo nabierze rumieńcòw…

    18. AgataK

      Jestem zdania, że nauczycie, nawet wychowawca nie zna swoich uczniów tak jak powinien. Wynika to z faktu, że większość czasu spędzamy z dziećmi w czasie formalnych lekcji. Aby lepiej poznać swoich uczniów a także lepiej zintegrować ich jako grupę – potrzebne są wycieczki i wyjścia pozaszkolne, zadania projektowe i dni szczególne w szkole. Wtedy uczniowie i nauczyciele współdziałąją na innych płaszczyznach i mają okazję poznać siebie z zupełnie innej strony.

    19. Aneta

      Emocje nigdy nie sprzyjały rozwiązaniu jakiejkolwiek sprawy, a rownież konfliktów. Dobrze jest " odejść " na chwilę od sprawy, chociażby jak sugeruje artykuł, wspominając dobre chwile grupy. Po ochłonięciu niezbędne jest wysłuchanie wszystkich stron konfliktu, ale również powinne się wypowiedzieć pozostałe osoby z grupy, aby skonfliktowani usłyszeli, jak waśń jest odbierana przez resztę zespołu. czasami działa to jak kubeł zimnej wody i oczyszcza atmosferę. Jeżeli  dochodzimy do ściany, to pozostają mediacje-zwykle mediatorem jest wychowawca, który najlepiej zna podopiecznych. Zawsze dochodzi się do jakiegoś rozwiązania, a młodzi uczą się, co to jest kompromis i tego, że podjęte ustalenia w kontrakcie nie są po to, by je można łamać, tylko ciągle trzeba ich przestrzegać.

    20. Beata, Joanna

      Konflikty w grupie rozwiązuje się trudno. Uważam, że prawda leży zawsze po środku i nigdy nie biorę w obronę 1 ze stron. Ostatnio mój konflikt klasowy musiałam rozwiązać poprzez konfrontację rodziców i uczniów dlatego, że jedna z mam postanowiła się rozprawić słownie z pozostałymi uczennicami. Prawdę mówiąc nie zdążyłam porozmawiać z nikim o problemie. To odosobniony przypadek, zazwyczaj staram się 1. Odizowować od siebie dwie zwaśnione strony. 2. Prowadzę rozmowę z każdą osobą lub wcześniej proszę o wykonanie jakiejś czynności, aby złe emocje opadły. 3. Konfrontuje obydwie strony ze sobą i wspólnie szukamy rozwiązania problemu.

       

    21. Małgośka

      Konflikty wśród dzieci są zawsze i jest to nieuniknione. Moje poprzzedniczki słusznie pisały, że należy wyciszać emocje w grupie. Ja zawsze siadam z dziećmi w kole i rozmawiamy albo przedstawiamy konflikt w scenkach dramowych w stop klatce i szukamy rozwiązań wspólnie. Jest to mój sprawdzony sposób rozwiązywania konfliktów.

    22. Dorota

      Oczywiście,że pozbycie się emocji przed rozwiązaniem konfliktu jest nieodzowne. Sami to wiemy z własnych doświadczeń,że gdy wchodzimy w jakikolwiek konflikt,spór to emocje nie pomagają,a wręcz potęgują je.

      Jednak uważam,że bardzo ważny jest dobór zabawy,aby nie sprzyjał pogłębieniu konfliktu. Aby nie zrodziła się dodatkowa rywalizacja wciągająca innych członków grupy.

      Uważam też,że rozwiązywanie wszystkich konfliktów powinno dotyczyć całej grupy. Czasem lepiej,aby porozmawiać tylko ze stronami konfliktu, gdzieś na uboczu. Oczywiście powtarzające się,zataczające większy krąg trzeba poruszać ogólnie, szukać rozwiązań wspólnie,ale warto rozważyć co,kiedy i z kim. Dla dobra całej grupy.

      Ważne,by pamiętać,że zazwyczaj wina w mniejszym lub większym stopniu jest po obydwu stronach. Czasem wystarczy spojrzenie,słowo…a można tego uniknąć poprostu świadomie postępując,unikając. Juz dzieci to dobrze rozumieją

    23. Dorota

      Oczywiście bardzo ważne jest wyciszenie emocji. Ale również ważną rzeczą jest (po wyciszeniu) możliwość wypowiedzi obu stron konfliktu i wspólne szukanie rozwiązania. Mediatorem może byc nauczyciel, ale gdy znamy dobrze grupę/klasę możemy rolę mediatora powierzyć osobie z grupy (oczywiście pod czujnym okiem wychowawcy). Dajemy wtedy do zrozumienia całej grupie, że dobra współpraca jest najwyższym celem grupy.

    24. Barbara

      Konflikty zdarzają się i to bardzo często.Najważniejsze jest wysłuchanie obydwu stron.

      Rolę mediatora powinien przejąć wychowawca.Od Niego zależy pozytywne zalatwienie konfliktu,ustalenie przyczyny sporu.Bardzo ciekawym elementem pracy w grupie jest ustalenie norm i zasad zachowania i przestrzeganie ich.To się sprawdza w praktyce.Można również przeprowadzić sprawę za pomocą narzędzia'' Krytyka i obrona.''Zwykle problem nie dotyczy całej klasy,ale konkretnej grupy,dlatego nie zainteresowani bezpośrednio konfliktem mogą pomóc zażegnac spór.Sprawdzony sposób.

    25. Elżbieta

      Konflikty i nieporozumienia wśród dzieci, zdarzają się kilkakrotnie w ciągu dnia. Jest to ,,norma" we współżyciu z innymi ludźmi. Należy konflikt wyciszyć, poszukać przyczyny, wysłuchac obu stron i znaleźć współny kompromis. Najważniejsze, aby obie strony się przeprosiły i rzadna z nich nie czuja się pokrzywdzona.

    26. Anna

      Na pewno wzrost emocji źle wpływa na grupę, trzeba zatem wyciszyć je. Na początku należy dowiedzieć się skąd, z czego wynika konflikt, kiedy się pojawił i czy się pogłębia. Bywa tak, że grupa sama rozwiąże konfikt, czasami jednak potrzebny jest mediator. Wg mnie lepiej na początku rozmawiać indywidualnie z osobami zamieszanymi w konfikt, potem dopiero z grupą.

    Skomentuj Beata Anuluj pisanie odpowiedzi

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *